JAVOR

Info

avatar Ten rowerowy blog prowadzi javor z miasta Białystok. Mam przejechane 19800.00 km z czego 2354.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.32 km/h i się tym nie chwalę, bo i niema czym :)
Więcej o mnie.


2014 baton rowerowy bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy javor.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2011

Dystans całkowity:512.00 km (w terenie 56.00 km; 10.94%)
Czas w ruchu:28:56
Średnia prędkość:17.70 km/h
Maksymalna prędkość:44.00 km/h
Suma podjazdów:2475 m
Suma kalorii:2775 kcal
Liczba aktywności:27
Średnio na aktywność:18.96 km i 1h 04m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
31.00 km 0.00 km teren
01:36 h 19.38 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:200 m
Kalorie: 540 kcal

b167 3000km na bikestats

Niedziela, 20 marca 2011 · dodano: 20.03.2011 | Komentarze 0

Jak to w niedzielę chciałem jakoś więcej pojeździć, prognoza pogody była dobra a okazało się że jednak mocno wieje i szybko mi się odechciało pedałować :/
Najpierw pojechałem na drugi koniec miasta w okolice lotniska, jak się okazało z wiatrem więc nieźle się jechało. Potem zwrot i męczarnia z wiatrem :(
W centrum spotkałem kolegę Leszka idącego pojeździć na desce w skateparku (przez niego zaprojektowanym). Liczyłem na to że się poobija i będzie na co popatrzeć ale nic z tego :P Niepotrzebnie tylko stałem i zmarzłem, a byłem w krótkich spodenkach :)
Jak już sobie pojechałem to chwilę później znowu zatrzymała mnie policja do kontroli, tym razem na ulicy Zwycięstwa. Na pytanie dlaczego pan władza odpowiedział że "podejrzanie wyglądałem, ale chyba jednak się pomylił". (może dlatego że dawno u fryzjera nie byłem :P ) Ale i tak sprawdzali mnie w swoim wolnym systemie, przez co ponownie zmarzłem. Czy policja niema ważniejszych spraw na głowie?
A przy okazji to całkowity dystans odkąd śmigam z bikestats przekroczył 3000 km :D I lada dzień będzie 1000 km tego roku :)

Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Święto roweru 2010 - aktualizacja opisu i zdjęć

Niedziela, 20 marca 2011 · dodano: 20.03.2011 | Komentarze 1

Korzystając z chwili wolnego czasu dodałem opis i zdjęcia do jakże ważnego, pierwszego mojego wpisu na bikestats.

Tutaj klikać: XVII święto roweru w Lubartowie
Kategoria z aparatem


Dane wyjazdu:
3.00 km 0.00 km teren
00:10 h 18.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 10 m
Kalorie: kcal

b166 praca

Piątek, 18 marca 2011 · dodano: 18.03.2011 | Komentarze 0

Wieje i jest mokro więc tylko do pracy i powrót :/

Dane wyjazdu:
13.00 km 0.00 km teren
00:44 h 17.73 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 70 m
Kalorie: kcal

b165 praca, wiatr i promocja w Lidlu :)

Czwartek, 17 marca 2011 · dodano: 17.03.2011 | Komentarze 1

Wmordęwind dzisiaj był niesamowity, ale jak Lidl zrobi promocję to (cenzura) ... nawet taki wiatr nie powstrzyma rowerzysty :)
Także i ja, jak wielu z was udałem się do Lidla i kupiłem licznik :)
Dla takiego licznika w cenie 24,99 nie widzę żadnej konkurencji na rynku.
Jakby ktoś chciał dobry i tani licznik a nie zależy mu na logu sigmy czy innym to polecam udać się do lidla i kupić jeśli jeszcze zostały :P
Link do opisu (funkji jest więcej niż tam wypisali)


Dane wyjazdu:
3.00 km 0.00 km teren
00:10 h 18.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 10 m
Kalorie: kcal

b164 do pracy i z powrotem

Środa, 16 marca 2011 · dodano: 16.03.2011 | Komentarze 0

Wicher wieje dzisiaj mocno :/ Skutecznie zniechęciło mnie to do wieczornej jazdy, a jutro a być jeszcze większy :(

Dane wyjazdu:
3.00 km 0.00 km teren
00:10 h 18.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 10 m
Kalorie: kcal

b163 praca

Wtorek, 15 marca 2011 · dodano: 16.03.2011 | Komentarze 0

Standard.

Dane wyjazdu:
27.00 km 0.00 km teren
01:27 h 18.62 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:100 m
Kalorie: kcal

b162 chilloutowo po mieście + nowe zabawki

Poniedziałek, 14 marca 2011 · dodano: 16.03.2011 | Komentarze 2

Znowu poniedziałek, czyli standardowo 3km dojazdu do pracy + chilloutowa jazda po mieście wieczorkiem - tak żeby się nie zgrzać :) Ponadto tego dnia listonosz przyniósł mi rowerową przesyłkę :D
... a w niej, przepiękne białe obręcze 28' do nowego roweru którego jeszcze nie mam :D Ale wszystko jest już dokładnie zaplanowane, czekam tylko na nadmiar kasy :P Takich obręczy w kolorze białym i wersji pod tarcze nawet nie myślałem że się uda kupić, a tu proszę, trafiły się na allegro więc kupiłem bez chwili zawahania :D

Oraz przy okazji w przesyłce znalazła się mini pompka która przyda się na wypady za miasto oraz nowy bidon. Stary jakiejś marnej firmy zaczął śmierdzieć plastikiem i żadne wrzątki nie pomagały więc wylądował w śmietniku. Mam nadzieję że ten mi tego nie zrobi i nie będę musiał kupować trzeciego ... metalowego.


Dane wyjazdu:
53.00 km 2.00 km teren
03:33 h 14.93 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:210 m
Kalorie: kcal

b161 Niedzielna wycieczka z Basią nad Narew i kładkę

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 14.03.2011 | Komentarze 1

W niedzielę trzeba było oczywiście zrobić jakąś dalszą wycieczkę, Padło na kładkę nad Narwią którą jak dotąd widziałem tylko na zdjęciach.
Po długiej przerwie rower wyciągnęła też Basia więc było miło nie jechać samemu :) Co prawda najpierw musieliśmy go doprowadzić do stanu używalności ale po krótkich zmaganiach się udało i pojechaliśmy :)
Po drodze oczywiście sporo rowerzystów i biegaczy - wszyscy poczuli wiosnę. Było z 13 stopni w cieniu i sporo więcej na słońcu :D
Droga przebiegła bezproblemowo i bezfotkowo, nawet nie udało się zabłądzić.
A jak dojechaliśmy już na miejsce to czekała mnie niespodzianka, wciąż zamarznięta rzeka Narew. Myślałem że popływamy tymi fajnymi barkami o napędzie ręcznym a tu lipa :P Trzeba było zatem przejść do nich po lodzie który niby był w miarę gruby ale na wierzchu była już roztopiona papka. My jak i inni ludzie z początku baliśmy się na niego wejść ale w końcu wszyscy szczęśliwie przeszli :)
O taka papka a pod nią rzeka, tam gdzie jest ciemny to wiadomo ... już go prawie niema:

Parę fotek się tam popstrykało oczywiście...

Kładka jest dość długa i nadal zamarznięta:

jak i unieruchomione barki, szkoda, ale przyjedziemy jeszcze w lato:

Dalej tą dość długa kładką prowadzącą przez bagniste rozlewisko rzeki doszliśmy do wieży widokowej, zaparkowaliśmy tam rowery...

... i podziwialiśmy widoki:

dalsza część kładki, ale nie było już czasu tam iść:

bagienne wzorki:

Na koniec zmiana tematyki zdjęć na ludzi ... to ja :P

A to Basia:

No i potem to już tylko powrót tą samą trasą, robiło się już chłodniej i ciemniej ale co raz jakiś podjazd i można było się rozgrzać :) A w końcu po raz pierwszy w tym roku jeździłem w krótkich spodenkach ... i nie zamarzłem :D

Dane wyjazdu:
23.00 km 1.00 km teren
01:11 h 19.44 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 80 m
Kalorie: kcal

b160 słońce, wiatr i zdjęcia

Sobota, 12 marca 2011 · dodano: 12.03.2011 | Komentarze 1

Miałem oszczędzać siły na jutro, ale takie ładne słoneczko świeciło że musiałem się przejechać ... chociaż troszkę :) W końcu sucho i ciepło, na mieście rowerzystów więcej niż w lato, od małych dzieci po dziadków. Jedyne co przeszkadzało to wiatr, całkiem sporawy wbrew temu co pokazywała prognoza pogody :(
Najpierw wtoczyłem się z aparatem do starego tunelu pod torami, śmierdziało tam moczem i kałem ale nie odstraszyło mnie to ... i nawet w nic nie wdepnąłem :)
A znalazłem tam wielki lodowy sopelek:

i inne ciekawe ujęcia:

i takie:

... ups, prawie takie same :P
trochę koloru:

... który oczywiście wyblakł bo imageshack nie obsługuje przestrzeni barw sRGB :(
Powoli się zbliżało ku zachodowi, ale słońce nadal mocno grzało ...

... roztapiając resztki śniegu.

A napęd nie lubi takich roztopów, syf że aż nie chce się tego dotykać, a łańcuch czasami nie chce się wyginać tak jak powinien:

Znalazłem nawet trochę wiosennej zieleni, to tylko mech ale lepsze to niż nic :)

Te badyle już zielone nie były więc niech będą czarne :)

DDRki znowu są asfaltowe i suche, jak dobrze :)


A na koniec zagadka za 101 punktów rispektu :)
Co to jest ?
Jako ułatwienie dodam że miało to coś ze 4cm wysokości.



Dane wyjazdu:
25.00 km 1.00 km teren
01:16 h 19.74 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: kcal

b159 Końcówka śniegu :)

Piątek, 11 marca 2011 · dodano: 11.03.2011 | Komentarze 0

Trochę dzisiaj popadało deszczu + dobra temperatura i z dnia na dzień odsłoniły się ścieżki rowerowe :D ... w końcu.