JAVOR

Info

avatar Ten rowerowy blog prowadzi javor z miasta Białystok. Mam przejechane 19800.00 km z czego 2354.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.32 km/h i się tym nie chwalę, bo i niema czym :)
Więcej o mnie.


2014 baton rowerowy bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy javor.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2012

Dystans całkowity:405.00 km (w terenie 13.00 km; 3.21%)
Czas w ruchu:20:16
Średnia prędkość:19.98 km/h
Maksymalna prędkość:42.30 km/h
Suma podjazdów:2435 m
Suma kalorii:7460 kcal
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:20.25 km i 1h 00m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:58 h 20.69 km/h:
Maks. pr.:34.60 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: 370 kcal

591 kolejny wypadek :(

Wtorek, 27 listopada 2012 · dodano: 06.12.2012 | Komentarze 0

Wpis z ponad tygodniowym opóźnieniem :P
Rano 5 stopni, mokro po deszczu i wiatr w plecy, jechało się bardzo dobrze i szybko ... do czasu. Na ostrym asfaltowym (i mokrym) zakręcie zabrakło przyczepności, momentalnie oba koła straciły przyczepność i uciekły na zewnętrzną stronę zakrętu a ja ułamek sekundy później wyłożyłem się na asfalt. Skończyło się na obdartym kolanie (jeansy całe a kolona zdarte), brudnych ubraniach i kolejnych rysach na rogu kierownicy. Pozwijałem się chwile z bólu i pojechałem do pracy.
Powrót do domu przebiegł normalnie tylko spodnie do kolana się kleiły :/
Kolano ma się dobrze ale strup na jego czubku nie sprzyja jeździe w długich spodniach więc tymczasowo mam przerwę od pedałowania i jeżdżę do pracy samochodem.
Pozostaje więc czekać aż strup zniknie z kolana, ale widzę że jeszcze z tydzień na pewno będę palił benzynę.

Dane wyjazdu:
13.00 km 0.00 km teren
00:49 h 15.92 km/h:
Maks. pr.:26.70 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 90 m
Kalorie: 250 kcal

590 test zimowego grata :)

Poniedziałek, 26 listopada 2012 · dodano: 26.11.2012 | Komentarze 1

Musiałem po pracy pojechać do sklepu na mieście, a jako że bałem się zostawić pod sklepem kellysa to zajechałem do domu po zimówkę ... czas najwyższy przetestować jak się trzyma. Kilka dni temu wymieniłem w niej łańcuch, tylni hamulec i wymieniłem linkę z pancerzem tylnej przerzutki bo prawie całkiem stanęła :( Przy okazji zamiast standardowego rozwiązania puściłem pancerz po całości od manetki po przerzutkę bez żadnych przerw. Byłem więc dobrej myśli ale ....
Łańcuch strasznie przeskakiwał, czasem bardzo często nawet przy lekkim pedałowaniu a czasem wcale nawet przy mocnym ... dziwne. Podregulowałem trochę linkę przerzutki i wydawało się że jest poprawa ale po 2km znowu to samo :/ może to zębatki ale kształt mają jeszcze niby dobry. Ponadto hamulce hałasowały jak diabli: przedni to masakra, tylni przez pierwsze sekundy cisza i potem też wyje paskudnie :P
Ogólne wrażenia są takie że aż bałem się tym dziadostwem jechać :D ciężkie, twarde, coś czasem strzela (chyba w sterach), nie można liczyć na szybkie przyśpieszenie ani hamowanie, no i te hałasy że aż wstyd koło ludzi hamować :D
Prędkość średnia też widać jaka wyszła ... tragiczna. Jak już zacznę turlać się tym do pracy to chyba będę musiał wychodzić o 7:00 zamiast o 7:25 :(

Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:57 h 21.05 km/h:
Maks. pr.:32.60 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: 370 kcal

589 praca

Poniedziałek, 26 listopada 2012 · dodano: 26.11.2012 | Komentarze 0

Rano 4 stopnie, wracając 5, wiatr znośny.

Dane wyjazdu:
17.00 km 1.00 km teren
00:55 h 18.55 km/h:
Maks. pr.:30.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 85 m
Kalorie: 300 kcal

588 kilka km po mieście

Sobota, 24 listopada 2012 · dodano: 24.11.2012 | Komentarze 0

Kręciłem się dzisiaj chwilę po okolicach ulicy składowej. Głównym celem było zrobienie panoram hdr na terenie rozbiórki starej hali ale pan kierownik "budowy" nie chciał mnie wpuścić :( pojechałem tez do innej hali zaraz za miastem obok ciepłowni która to jakiś czas temu była opuszczona ... już nie jest :/ Znalazłem tez dobre miejsce na taką panoramę w zajezdni autobusów miejskich, rozstawiłem sprzęt i ... zaczęło padać :( No nic, wróciłem do domu bez żadnego zdjęcia ale i tak niebo było dziś paskudne. Licznik został w domu więc dane szacunkowe, kilometry i wzniesienia z mapy.

Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:57 h 21.05 km/h:
Maks. pr.:34.60 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: 370 kcal

587 praca

Piątek, 23 listopada 2012 · dodano: 23.11.2012 | Komentarze 0

Rano z wiatrem, wracając pod wiatr, 5 stopni ciepła.

Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:58 h 20.69 km/h:
Maks. pr.:33.40 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: 370 kcal

586 praca

Czwartek, 22 listopada 2012 · dodano: 22.11.2012 | Komentarze 0

4 stopnie, wiatr znośny, wracając mżawka.

Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:58 h 20.69 km/h:
Maks. pr.:36.10 km/h
Temperatura:6.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: 370 kcal

585 praca, amor dalej świruje

Środa, 21 listopada 2012 · dodano: 21.11.2012 | Komentarze 0

Rano z wiatrem, po pracy pod wiatr, temperatura 6 stopni.
Wracając do domu stwierdziłem ze mi się miękko pod tyłkiem zrobiło ... co się stało?
Mój szwankujący tylny amor sam się częściowo naprawił albo rozpada się coraz bardziej :P Ostatnio miałem jakąś 1/4 skoku i bardzo powolny rebound, mimo że ustawiony na najszybszy. Teraz nagle się coś odblokowało, rebound zaczął działać a skok zwiększył się do połowy prawidłowego. Blokada skoku natomiast nie działa już wcale :) Jeżdżę dalej, zobaczymy co się stanie :)

Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
01:00 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:33.70 km/h
Temperatura:5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: 370 kcal

584 praca, ładowanie lampki po 2 tygodniach

Wtorek, 20 listopada 2012 · dodano: 20.11.2012 | Komentarze 0

Rano 4 stopnie, wracając 6 ... aż za ciepło :P
Wracając lampka przednia magicshine zaczęła domagać się ładowania czerwonym wskaźnikiem baterii. A ładowałem ją ostatnio przed wrześniową masą krytyczną! Przetrzymała więc tamtą masę (1 godzina), 12 wieczorów wracając z pracy (po 35-40 minut) i jedną nocną jazdę (1 godz) czyli razem jakieś 10 godzin świecenia głównie w najniższym trybie 20% i czasem 50% + 2 tygodnie w trybie czuwania pokazując stan akumulatora. Przyzwoity wynik :)

Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
01:00 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:32.40 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: 370 kcal

583 praca

Poniedziałek, 19 listopada 2012 · dodano: 19.11.2012 | Komentarze 0

Rano aż 3 stopnie a po pracy 5, normalnie gorąco, aż musiałem zwolnić tempo. Wiatru dzisiaj praktycznie nie było :)

Dane wyjazdu:
19.00 km 5.00 km teren
01:01 h 18.69 km/h:
Maks. pr.:30.40 km/h
Temperatura:0.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: 350 kcal

582 las i miasto nocą

Sobota, 17 listopada 2012 · dodano: 17.11.2012 | Komentarze 0

Po długich poszukiwaniach co mi śmierdzi w mieszkaniu doszedłem do opon rowerowych ... coś się przykleiło :/ Pojechałem więc pojeździć po lesie, piachu, parku i po mieście z nadzieją że oponki się wyczyszczą. Nie zadziałało, a tylko obkleiły się dodatkowym błotem. Zajechałem więc na myjkę ciśnieniową i rozprawiłem się z tym na dobre. Żeby nie było zbyt pięknie jakimś cudem (mimo że myłem tylko koła) strumień zahaczył o kabel licznika i chyba go naderwał przy podstawce bo wskazania zniknęły na dobre :(
Ponadto zero stopni, noc, mgła, lekka mżawka i nie mały wiatr więc nie było zbyt przyjemnie i szybko wróciłem do domu.
Zdjęcia z telefonu :P