766 Badanie trasy maratonu

Wtorek, 10 września 2013 · dodano: 02.05.2014 | Komentarze 0

Do pracy autem ale za to wieczorem zdecydowaliśmy z Moniką że jedziemy do Supraśla przejechać się trasą maratonu na który to się zapisaliśmy :)
Wydrukowaliśmy mapkę na wypadek gdyby trasa nie była jeszcze oznaczona, spakowaliśmy się i zanim dojechaliśmy na miejsce (autem) była godzina 19:30 i ciemno.
Ruszyliśmy na Podsupraśl i zgodnie z trasą w las. Oznaczeń trasy jeszcze nie było a mapka mało dokładna więc mimo starań błądziliśmy :) Pierwsze kilka km jechaliśmy po trasie, potem to już sam nie wiem którędy jechałem.
Duży pająk którego spotkaliśmy.

A to niewiele pomagająca nam mapa.

W rezultacie pod koniec trafiliśmy na asfalt do Krynek i wróciliśmy do auta, czyli zupełnie inaczej niż miał wyglądać koniec trasy :)
Mam nadzieję że na maratonie nie zabłądzimy :)

765 praca

Poniedziałek, 9 września 2013 · dodano: 07.04.2014 | Komentarze 0

Do pracy z Moniką. Powrót z odrobiną terenu przez mały tunel i tory.
Rano 11 stopni, po pracy 23.

764 Bielsk Podlaski

Niedziela, 8 września 2013 · dodano: 04.04.2014 | Komentarze 1

Niedzielne 100km, tym razem padło na Bielsk Podlaski.
Mimo że samochodem przejeżdżałem tam wiele razy to rowerem jeszcze mnie tam nie było.
Wybrałem się wyprawówką zakładając że będzie sam asfalt. I był ale miejscami tak dziurawy że dupa bolała.
Zabrałem też ciuchy do sakw bo pogoda była niepewna więc miałem obciążenie około 5kg.
Wyjechałem o 9 rano i jechałem DK19 przez Zabłudów.

Dalej kierowałem się na Narew żeby zaliczyć tamtejszą gminę i nie jechać po głównej ruchliwej trasie.


Niebieska cerkiew w Narwi:

Walcząc z wiatrem dojeżdżam w końcu do Bielska Podlaskiego. Miasto nie małe, a nie znalazłem tam żadnego ciekawego kadru.

Nawet mają tam ścieżki rowerowe :)

Z Bielska wyjechałem kierując się na Stołowacz i Strable czyli znowu omijając główną trasę DK19.

Przerwa na szczocha w lesie.

Dalej przez Juchnowiec wracam na Białystok.

W domu jestem o godzinie 16 mocno zmęczony i z obolałym tyłkiem.
Temperatura rano to 15 stopni, a najwyżej skoczyła do 25.
Opis skromny bo dodaję ten wpis z półrocznym opóźnieniem :(

763 praca

Piątek, 6 września 2013 · dodano: 02.04.2014 | Komentarze 0

Do pracy z Moniką, powrót przez mały tunel.
temperatura 10, 20 stopni.

762 praca

Czwartek, 5 września 2013 · dodano: 02.04.2014 | Komentarze 0

Do pracy z Moniką.
Temperatura 11, 21 stopni.

761 praca

Środa, 4 września 2013 · dodano: 02.04.2014 | Komentarze 0

Do pracy i z powrotem z Moniką.
Rano 10 stopni, po pracy 20.
Wracając zajechaliśmy na pocztę odebrać rowerowe kolczyki dla Moniki od Rowerowej Norki. Świetne są :)

760 Sierpniowa Masa Krytyczna

Piątek, 30 sierpnia 2013 · dodano: 01.04.2014 | Komentarze 0

Sierpniowa Białostocka Masa Krytyczna.
Razem ze mną był wyjątkowo Hubert, a także Monika, RamzyY i Marchewa.
Hubert jechał na moim fullu a ja na wyprawowym.
Była to jedna z liczniejszych mas choć nie pamiętam ile było osób.
Jechaliśmy przez Zwierzyniecką, Mickiewicza, Kuronia, Plażową, Branickiego i powrót na rynek. Samej masy było mniej niż 20km.
Później pojechaliśmy z Hubertem na najlepszą Białostocką tortillę U Greka i przejechać się jeszcze kawałek. Wybraliśmy wylotówkę na Augustów, obwodówkę, zajechaliśmy od moją pracę i drogą jak co dzień wróciliśmy do domu.

759 praca

Piątek, 30 sierpnia 2013 · dodano: 01.04.2014 | Komentarze 0

Do pracy z Moniką.
Rano 15 stopni, po pracy 23.

758 praca

Czwartek, 29 sierpnia 2013 · dodano: 01.04.2014 | Komentarze 0

Do pracy, rano sam, powrót z Moniką.
15 stopni rano i 21 po pracy.

757 praca i ignatki

Środa, 28 sierpnia 2013 · dodano: 30.03.2014 | Komentarze 0

Standardowo do pracy z Moniką i z powrotem do domu. Rano 14 stopni a później 20.
Następnie zawitał do mnie brat Hubert z Lubartowa.
Wieczorem pojechałem z Moniką i Hubertem na do Ignatek na działkę porobić zdjęcia działki do ogłoszenia sprzedaży.
Ja jechałem na moim treku a Hubert na fullu.