JAVOR

Info

avatar Ten rowerowy blog prowadzi javor z miasta Białystok. Mam przejechane 19800.00 km z czego 2354.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.32 km/h i się tym nie chwalę, bo i niema czym :)
Więcej o mnie.


2014 baton rowerowy bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy javor.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
36.00 km 9.00 km teren
03:03 h 11.80 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-9.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:173 m
Kalorie: kcal

b102 z Basią po mieście i parku

Sobota, 18 grudnia 2010 · dodano: 18.12.2010 | Komentarze 5

Dzisiaj była wyprawa rekreacyjno-treningowa z koleżanką Basią, miała być też fotograficzna ale niema wiele zdjęć bo strasznie marzły ręce podczas fotografowania :(
Najpierw pojechaliśmy do mnie dostosować rower Basi do warunków zimowych (wysokość siodełka i ciśnienie w oponach - pierwsza jej zimowa przejażdżka)
Następnie mini sesja na ul. Lipowej.



Potem chwila szybszej jazdy w celu rozgrzania, niewiele to pomogło więc podjechaliśmy do sklepu kupić grube skarpety oraz napić się coś gorącego i co nieco zjeść :) Założyliśmy skarpetki w barze i dalej w drogę do parku. Tam męczyliśmy się chwile żeby zrobić zdjęcie, plecak jako statyw, kompletnie ciemno + jakieś doświetlanie lampką rowerową z dyfuzorem z chusteczki :) Na koniec trochę fotoszopa i powiedzmy że wyszło jak na tamte warunki :P

Okazało się że brakuje dekielka od obiektywu więc wracając zahaczyliśmy o poprzednie miejsce fotografowania w celu poszukiwań ... dekielka brak, lekko zasmuceni udaliśmy się do domu, a tam okazało się że dekielek jest zaklinowany w tulipanie drugiego obiektywu w torbie :)
Przez ten czas widzieliśmy z 5 rowerzystów i kilkoro chodziarzy z kijkami.
Obyło się bez wywrotek, więc nadal mam zero gleb w śniegu a już zaczynam je prowokować driftami na zakrętach :)


Komentarze
DaDasik
| 00:58 niedziela, 19 grudnia 2010 | linkuj Bardzo dobrze Cię rozumiem. Ja np statyw noszę na pasku, przez plecy, albo podpięty zapinakami do kabli pod ramę roweru. Ale i tak robienie zdjęć na takim mrozie to surwiwal :), szczególnie nocą, gdy używa się długich czasów.
Przedwczoraj robiłem mydelniczką, Samsungiem ES55 to palce mi tak zmarzły, że nie potrafiłem go odłożyć do kieszeni :).
br0 | 00:13 niedziela, 19 grudnia 2010 | linkuj fajnie w Białym... w Lubartowie jest jak co roku <lol2>
a ostatnie zdjecie wyglada jak by bylo robione w dzien :D
javor
| 23:15 sobota, 18 grudnia 2010 | linkuj DaDasik: prawda ale statywu nie brałem bo się nie mieści do plecaka którego zresztą aktualnie nie mam :P Dlatego takie ustawienia: pierwsze 3 zdjęcia z ręki, ostatnie ma 8 sekund ale ciemno w lesie było na maxa więc przysłona i iso bez rewelacji :)
DaDasik
| 22:59 sobota, 18 grudnia 2010 | linkuj No i fotki nawet ładne wyszły :)
Ja był proponował dłuższe czasy ekspozycji i mniejsze wartości przysłony, coś około 8-11. Zwiększysz wtedy zdolność rozdzielczą obiektywu, poprawią się kontrasty i zarazem delikatność zdjęcia. Zmniejsz też czułość najlepiej na 200ISO, mniejsze ziarno Ci wywali, czyba że to kompresję z jpeg widać.
Czuć już ten klimat świąt, ładnie przystrojony jest Wasz Białystok. W Mielcu w tym toku to beznadzieja :/
PS. Współczuję fotografowania przy takim mrozie. Raz mi łapa do statywu przymarzła i był mały problem.
surf-removed
| 22:24 sobota, 18 grudnia 2010 | linkuj Fajne fotki
pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa orzyl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]