JAVOR

Info

avatar Ten rowerowy blog prowadzi javor z miasta Białystok. Mam przejechane 19800.00 km z czego 2354.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.32 km/h i się tym nie chwalę, bo i niema czym :)
Więcej o mnie.


2014 baton rowerowy bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2011 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl

Odwiedzone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy javor.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:582.00 km (w terenie 12.00 km; 2.06%)
Czas w ruchu:28:33
Średnia prędkość:20.39 km/h
Maksymalna prędkość:51.30 km/h
Suma podjazdów:3821 m
Suma kalorii:10476 kcal
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:32.33 km i 1h 35m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
38.64 km 0.00 km teren
01:53 h 20.52 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:230 m
Kalorie: 700 kcal

442 praca x2

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 14.04.2012 | Komentarze 0

Do pracy i drugi raz prawie identyczna trasa. Rano cieplutko: 12 stopni, po pracy tylko 8 stopni i zimny wiatr. Za drugim przejazdem 8, i 12 stopni wracając ... dziwne :P

Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:57 h 21.05 km/h:
Maks. pr.:40.50 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: 350 kcal

441 praca

Czwartek, 12 kwietnia 2012 · dodano: 12.04.2012 | Komentarze 0

Nie dość że wiatr nadal sprzyja o poranku to jeszcze temperatura się zwiększyła ... niebywałe :) Rano 8 stopni a po pracy 18, i to już było za wiele jak na bluzę i kurtkę. A rowerzystów od tej temperatury multum :)

Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:58 h 20.69 km/h:
Maks. pr.:35.40 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: 350 kcal

440 praca

Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0

Rano 5 stopni i wiatr w plecy. Po pracy 15 stopni i wiatr z przodu.

Dane wyjazdu:
21.00 km 0.00 km teren
01:01 h 20.66 km/h:
Maks. pr.:33.40 km/h
Temperatura:4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:125 m
Kalorie: 380 kcal

439 reanimacja roweru

Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 1

Wczoraj wieczorem podmieniłem koło na stare żeby mieć czym do pracy pomykać, nie obyło się bez problemów jak zacisk tarczówki blokujący szprychy :) Nie mam zamiaru go zdejmować bo mam nadzieję że to tylko chwilowy zabieg a trzeba by kabelek od licznika od nowa prowadzić. Tak więc sprytnie go odchyliłem i tym sposobem mam na przodzie mega combo podwójny hamulec :D Dwie klamki i dwa hamulce ... to nic że działa tylko jeden :)
Rano rzecz niebywała, jadąc do pracy miałem wiatr w plecy, po raz pierwszy od ponad miesiąca :P
Wracając spotkałem na światłach policje więc zamiast na ich oczach przejeżdżać przez przejście dla pieszych pojechałem dalej ścieżką przez zielone wzgórza ... taka odmiana z dodatkowym kilometrem i sporą górką. Zimno, ale jutro ma być lepiej.


No i jeszcze lepsze ujecie koła które kołem już nie jest :(


Dane wyjazdu:
0.36 km 0.00 km teren
00:01 h 21.60 km/h:
Maks. pr.:22.10 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: 1 m
Kalorie: 6 kcal

438 wypadek i rozwalony rower :( ... załamka

Piątek, 6 kwietnia 2012 · dodano: 06.04.2012 | Komentarze 3

No to sobie dzisiaj pojeździłem :( Ledwo wyjechałem rano do pracy i trzask ... stłuczka 300m od bloku. Tym razem mocno ucierpiał rower a ja nic, odwrotnie niż w poprzednim wypadku około rok temu.
Jechałem chodnikiem koło jednostki wojskowej i na wyjeździe z niej stał van ŻW. Myślałem że tak sobie stoi bo jakoś daleko od ronda a że hałas przy ulicy duży to silnika też nie słyszałem. Jednak gość czekał na włączenie się do ruchu i patrzył się ciągle w lewo, a ja jechałem z jego prawej. Jak już go miałem minąć z jego przodu to pech chciał że właśnie wtedy ruszył, zabrakło mi z pół metra żeby wyhamować i przemielił mi przednie kółko :( A takie było ładne.
Mi się zupełnie nic nie stało poza leciutko obtartym nowiutkim butem.
W rowerze natomiast ... obręcz pogięta, szprychy pogięte i pourywane, tarcza hamulcowa pogięta i połamana, piasta i prawe jej mocowanie w amorze przytarte o asfalt, no i leciutko przytarty prawy róg na kierownicy. Co ciekawe opona i dętka przetrwały.
Wina niby moja jako że według bzdurnych przepisów mam jechać w godzinach szczytu po wąskich ulicach gdzie każdy kierowca najchętniej porozjeżdżał by rowerzystów bo przecież oni są tacy powolni.
Żandarm wezwał policje żeby nie było wątpliwości, skończyło się na pouczeniu zamiast mandacie i po godzinie pojechałem do pracy samochodem.
Niby się z nim dogadałem że pokryje połowę kosztów naprawy (jako że wina wcale nie taka jednoznaczna) i mam nadzieję że tak będzie.



Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:58 h 20.69 km/h:
Maks. pr.:29.10 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: 350 kcal

437 praca i zdradziecki wiatr

Czwartek, 5 kwietnia 2012 · dodano: 05.04.2012 | Komentarze 0

W prognozie pogody zobaczyłem że rano i po południu będę jechał z wiatrem ... a że jestem naiwny to uwierzyłem i nawet odpiąłem kaptur od polara który wcześniej chronił mnie przed wmordęwindem. Oczywiście zawiodłem się rano jak i po południu - wiało zupełnie odwrotnie niż w prognozie :( Temperatura nadal marna: 1 st rano i 7 po pracy, roślinki na Podlasiu nadal szare.
A ... i jeszcze śmieszny rowerowy filmik, ale trzeba znać angielski :)
&feature=related

Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
00:57 h 21.05 km/h:
Maks. pr.:33.60 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: 350 kcal

436 praca

Wtorek, 3 kwietnia 2012 · dodano: 03.04.2012 | Komentarze 0

Rano przymrozek i pozamarzane kałuże, po pracy raptem 6 stopni, coś wolno ta wiosna się rozkręca. Ale przynajmniej wiatr dzisiaj był niewielki, aż ciężko w to uwierzyć :)

Dane wyjazdu:
20.00 km 0.00 km teren
01:00 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:31.50 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: 350 kcal

435 praca i mocny wiatr

Poniedziałek, 2 kwietnia 2012 · dodano: 02.04.2012 | Komentarze 0

Jakże by inaczej, z rana konkretny wmordęwind, przez pół trasy było przyzwoicie ale za to potem dmuchnęło z nawiązką. Rano przykry nie wiosenny widok - śnieg na trawnikach i mokro na ścieżkach :(