JAVOR
Info
Więcej o mnie.
2014
2013
2012
2011
2010
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2014, Czerwiec1 - 0
- 2014, Maj18 - 0
- 2014, Kwiecień14 - 0
- 2014, Marzec18 - 0
- 2014, Luty13 - 0
- 2014, Styczeń9 - 0
- 2013, Grudzień9 - 0
- 2013, Listopad16 - 0
- 2013, Październik21 - 0
- 2013, Wrzesień17 - 1
- 2013, Sierpień22 - 23
- 2013, Lipiec24 - 12
- 2013, Czerwiec25 - 19
- 2013, Maj22 - 15
- 2013, Kwiecień20 - 9
- 2013, Marzec20 - 7
- 2013, Luty17 - 19
- 2013, Styczeń12 - 7
- 2012, Grudzień7 - 1
- 2012, Listopad20 - 1
- 2012, Październik22 - 5
- 2012, Wrzesień21 - 10
- 2012, Sierpień21 - 11
- 2012, Lipiec13 - 8
- 2012, Czerwiec23 - 12
- 2012, Maj19 - 19
- 2012, Kwiecień18 - 6
- 2012, Marzec22 - 7
- 2012, Luty22 - 4
- 2012, Styczeń26 - 28
- 2011, Grudzień20 - 3
- 2011, Listopad21 - 0
- 2011, Październik20 - 1
- 2011, Wrzesień25 - 8
- 2011, Sierpień21 - 10
- 2011, Lipiec22 - 10
- 2011, Czerwiec24 - 4
- 2011, Maj14 - 6
- 2011, Kwiecień19 - 12
- 2011, Marzec28 - 8
- 2011, Luty22 - 7
- 2011, Styczeń24 - 6
- 2010, Grudzień17 - 10
- 2010, Listopad20 - 2
- 2010, Październik23 - 3
- 2010, Wrzesień20 - 6
- 2010, Sierpień21 - 0
- 2010, Lipiec5 - 0
Dane wyjazdu:
20.00 km
0.00 km teren
00:55 h
21.82 km/h:
Maks. pr.:36.30 km/h
Temperatura:8.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: 350 kcal
Rower:KELLYS SWING
426 do pracy na fullu
Poniedziałek, 19 marca 2012 · dodano: 21.03.2012 | Komentarze 1
Nareszcie po zmianie rowerków do pracy pojechałem na fullu :) Strasznie wiało, rano w mordę ale za to po południu co dziwne wiatr się nie odwrócił i wiało w plecy. Z wiatrem prędkość powyżej 30 km/h uratowała słabą średnią z rana. Właściwie to od razu widać większą średnią niż na zimówce :)Temperatura przyzwoita ale jednak zimno w porównaniu to wczorajszej jazdy w lubelskim :(
Kategoria do pracy i z powrotem
Dane wyjazdu:
82.00 km
4.00 km teren
04:06 h
20.00 km/h:
Maks. pr.:48.80 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:390 m
Kalorie: 1444 kcal
Rower:KELLYS SWING
425 Lubartów, Świdnik i Lublin na fullu. Wiosna!
Niedziela, 18 marca 2012 · dodano: 20.03.2012 | Komentarze 0
No w końcu ciepło! Ba, nawet gorąco :DWeekend w rodzinnym Lubartowie, z tej okazji zmiana zimówki na fulla :)
Przeczekał sobie zimę w piwnicy, uzupełniłem powietrze gdzie trzeba, nasmarowałem łańcuch więc czas się przejechać.
W niedzielę z rana wycieczka do Świdnika i Lublina, ruszyłem o 9:15 i już było 17 stopni!
O godzinie 10 gdzieś za Łucką bluza powędrowała do plecaka ... jak latem!

A obok płynie sobie Wieprz.
Przy okazji oczywiście kolekcjonuję gminy :)

Trasę obmyśliłem tak żeby dojeżdżając do Świdnika odwiedzić plac budowy nowego lotniska, niestety zgodnie z przewidywaniami rozkopali drogę którą to miałem jechać :/

Spotkałem tam trzech pro rowerzystów z Łęcznej którzy też przyjechali zobaczyć budowę. Oni byli na szosówkach lub crossach, powiedzieli jak mogę to objechać lub ... skoro mam fulla przejechać przez budowę. Tak też uczyniłem :D

Byli też inni śmiałkowie.

Wdrapałem się na jakąś wielką górę ziemi zrobić panoramę:

>>>Większy rozmiar panoramy tutaj<<<
A tutaj terminal lotniska.

Niby tylko kilometr przejechałem przez rozkopaną budowę ale łatwo nie było. Miejscami zamiast piachu była jakaś straszna glina przez którą musiałem prowadzić rower bo ... tak się kleiła że po kilku metrach miałem oponę 3 calową i byłaby większa gdyby nie to że nie mieściła się w widelcu :P Nadmiar opony odkładał się na widelcu i w kilka sekund sięgną aż jego korony!
Tutaj już po zdjęciu garści gliny i szybkiej jeździe czyszczącej oponę :)

Dojechałem do Świdnika i zajechałem do rodzinki, posiedziałem godzinę, zjadłem obiad i trzeba jechać dalej.
Helikopter, przypominający z produkcji czego słynne jest to miasto.

A kwadrans przed 14 mój licznik pokazał taką temperaturę, aż trudno w to uwierzyć, ale niby w cieniu przez dłuższy czas :) Lato!

Dojechałem do Lublina pod zamek, ludzi sporo, a ta kolejka w centrum zdjęcia po lody :)

Zamek:

Przejście na stare miasto:

I oblegane schody:

Niestety dzień krótki więc nigdzie dalej się w Lublinie nie zapuszczałem, z pod zamku od razu w stronę Lubartowa.
Wylot z miasta i giełda w Elizówce, jak widać płasko nie jest w tych okolicach.

A w Ciecierzynie najbardziej stroma górka, tam też wykręciłem vmax ale nie taki żeby fotoradar zrobił mi zdjęcie :P

Wracając z wiatrem w końcu używałem więcej 3 biegu na korbie i trzymałem ponad 30 km/h. I tak rozpędzony wróciłem do domu zapominając nawet zrobić zdjęć z Lubartowa :( No nic, innym razem.
A przy okazji tym razem zdjęcia są z picasy a nie imageshacka i robione compactem. Mam nadzieję że wszystkim wyświetlają się jak trzeba bo pewnie zostanę już przy picasie.
Kategoria z aparatem
Dane wyjazdu:
20.00 km
0.00 km teren
01:00 h
20.00 km/h:
Maks. pr.:31.80 km/h
Temperatura:7.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hexagon v2
424 praca, wiosennie
Piątek, 16 marca 2012 · dodano: 16.03.2012 | Komentarze 0
Nareszcie do Białegostoku zawitała wiosna :) Rano 3 stopnie na plusie, po godzinie 16 około 10 :DOd razu widać więcej rowerzystów na mieście :)
Kategoria do pracy i z powrotem
Dane wyjazdu:
24.00 km
0.00 km teren
01:17 h
18.70 km/h:
Maks. pr.:29.10 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:140 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hexagon v2
423 praca i do lidla na promocję
Czwartek, 15 marca 2012 · dodano: 15.03.2012 | Komentarze 0
Do pracy pod zimny wiatr ... brrrr. Po pracy zajechałem do Lidla i kupiłem z promocji czerwoną kurtkę przeciwdeszczową, nawet przyzwoita. Przyda się na wiosenne dojazdy do pracy.http://www.lidl.pl/cps/rde/xchg/SID-105B83C8-FF007CA7/lidl_pl/hs.xsl/index_25289.htm
Kategoria do pracy i z powrotem
Dane wyjazdu:
20.00 km
0.00 km teren
01:02 h
19.35 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hexagon v2
422 praca
Środa, 14 marca 2012 · dodano: 14.03.2012 | Komentarze 0
Miało być rano na plusie a było -1 :( ... do tego do pracy pod nie mały wiatr.Powrót już przyjemniejszy bo z wiatrem i w temperaturze 6 stopni :)
Kategoria do pracy i z powrotem
Dane wyjazdu:
20.00 km
0.00 km teren
01:03 h
19.05 km/h:
Maks. pr.:28.30 km/h
Temperatura:3.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hexagon v2
421 praca
Wtorek, 13 marca 2012 · dodano: 13.03.2012 | Komentarze 2
Rano spora mgła i mimo ze cieplej niż wczoraj to odczuwalnie przez wilgoć i wiatr a wiele zimniej :/ Przy zerowej temperaturze zmarzłem jak przy -10 ... może jutro będzie lepiej :) No i źle się oddycha przy takiej wilgotności a więc i średnia prędkość zauważalnie niższa. Kategoria do pracy i z powrotem
Dane wyjazdu:
20.00 km
0.00 km teren
01:02 h
19.35 km/h:
Maks. pr.:32.50 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hexagon v2
420 praca i dwie niebezpieczne sytuacje
Poniedziałek, 12 marca 2012 · dodano: 12.03.2012 | Komentarze 0
Trzynasty dopiero jutro a już dzisiaj rano miałem dwie groźne sytuacje.Pierwsza na Sławińskiego przy fotoradarze. Pędzę sobie chodnikiem z przyzwoitą prędkością bo jest z górki, zakręt w lewo i wysoki płot przez który nic nie widać ... czego można by się tam spodziewać? Przechodnia? Nie, nagle okazuje się że chodnikiem jedzie na mnie jakiś dostawczak (chyba służb sprzątających). Hamuję zamiatając tyłem (przymrozek więc ślisko, ale kilkumetrowy czarny ślad został), spoglądam na kierowcę na przeciwko z przerażoną miną w stylu "o kurwa!". Wytraciłem z połowę prędkości i na farta minąłem go wąskim skrawkiem chodnika który mi pozostał. Dlaczego on sobie jeździ po chodnikach do jasnej cholery?
No nic, jadę dalej.
Na skrzyżowaniu Jana Pawła II i K. 3-go Maja trafia mi się zielone więc Przebijam się szybko przez przejścia (tak, po chodniku). Aż tu na ostatnim pasie do skrętu w prawo co mnie spotyka? Jakiś bałwan w VW golfie III zapierdala jak by nigdy nic bo miał strzałkę a że jest bezmózgim wieśniakiem to się przecież nie zatrzyma (zgodnie z przepisami) ani nawet nie zwolni.
Oceniłem że zahamować nie zdążę więc może przejadę. Widząc kątem oka że chyba jednak nie zdążę przed nim skręciłem jeszcze w lewo ze 2 metry zjeżdżając trawnikiem a nie chodnikiem. Brakowało góra pół metra do tylnego koła ale się udało. Już po chwili bardzo żałowałem że do niego nie podbiegłem i nie puściłem wiązanki bo była okazja. Następnym razem nie odpuszczę.
Wynika z tego że ograniczone zaufanie do innych użytkowników ulic trzeba zmienić w kompletny brak zaufania! Nigdy nie wiadomo kiedy wśród przeciętnych kierowców trafi się nierozgarnięty debil!
Powrót bez niespodzianek, a jutro 13, trzeba uważać podwójnie i więcej hamować niż pedałować :P
Przepraszam za wulgaryzmy ale tylko one dobrze oddają takie sytuacje :)
Kategoria do pracy i z powrotem
Dane wyjazdu:
24.00 km
3.00 km teren
01:17 h
18.70 km/h:
Maks. pr.:33.60 km/h
Temperatura:-1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:145 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hexagon v2
419 praca i poszukiwanie trasy przy torach
Piątek, 9 marca 2012 · dodano: 09.03.2012 | Komentarze 0
W drodze powrotnej z pracy próbowałem wracać nie przez miasto a wzdłuż torów, miałem nadzieję że będzie tam jakaś ścieżka ale się zawiodłem :( Trzy próby w różnych miejscach zakończyły się porażką więc w końcu odbiłem do miasta i wróciłem ścieżkami rowerowymi. Niby dzisiaj trochę cieplej a jednak gardło się lekko przeziębiło, dziwne. Rano -5, po południu 1 na plusie. Kategoria do pracy i z powrotem
Dane wyjazdu:
20.00 km
0.00 km teren
01:03 h
19.05 km/h:
Maks. pr.:34.10 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:110 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hexagon v2
418 praca, dzień kobiet
Czwartek, 8 marca 2012 · dodano: 08.03.2012 | Komentarze 0
Po pierwsze życzę wszystkiego najlepszego kobietom z okazji ich dzisiejszego święta, w szczególności rowerzystkom :)Jako że nie chciało mi się jechać samochodem do pracy i stać w kolejce w kwiaciarni, koleżanki z pracy uszczęśliwiłem tylko życzeniami bez kwiatków. Rower i mróz to nie są odpowiednie warunki do transportu kwiatów :/
A poza tym to standardowa długa i nowa trasa wśród zasmrodzonych i zakorkowanych ulic Białegostoku. Na pewnym odcinku jestem kilkukrotnie szybszy niż auta :)
Pogoda trochę się poprawia. Rano ładne słoneczko i -6 stopni a po pracy -1.
Kategoria do pracy i z powrotem
Dane wyjazdu:
19.00 km
3.00 km teren
01:06 h
17.27 km/h:
Maks. pr.:31.90 km/h
Temperatura:-5.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:120 m
Kalorie: kcal
Rower:Kross Hexagon v2
417 praca i próba ucieczki od spalin
Środa, 7 marca 2012 · dodano: 08.03.2012 | Komentarze 0
Jako że w mieście w godzinach szczytu śmierdzi spalinami to wracając z pracy próbowałem znaleźć jakąś przyjemniejszą trasę. Między innymi przez las na Bacieczki ... porażka ze względu na dziury powybijane przez samochody, więcej tamtędy nie jadę nawet na fullu :P Dalej przez Boboli i Lawendową (tam jest spoko), Starosielce i przy torach do wiaduktu (też niezbyt równo ale na fullu będzie ok). W piątek przetestuję czy nie ma czasem ścieżki przy całej długości torów od obwodówki do Wiaduktu - to by była niezła opcja :)A zima nadal trzyma, rano około -7 a po pracy -3.
Kategoria do pracy i z powrotem



